Jestem ogromną zwolenniczką dokumentowania wspomnień za pomocą zdjęć. Za każdym razem, gdy oglądam albumy z dzieciństwa, wracają wspomnienia o beztroskich wakacjach, pierwszych krokach w nowej szkole czy ważnych uroczystościach. Mam jednak wrażenie, że w świecie niezastąpionej elektroniki wrzucamy zdjęcia na dno folderów i nie wracamy do nich zbyt często. Oglądanie zdjęć na ekranie laptopa nie sprawia mi tak wielkiej radości, jak przeglądanie kolejnych stron albumu najlepiej pod kocykiem z kubkiem gorącej czekolady. Chyba nie muszę Was do tego zbyt długo przekonywać ?

Dlatego w tym roku planuję stworzyć kolejne tematyczne albumy do mojej kolekcji. Lubię, gdy wszystko ma swoje miejsce. Kiedy z łatwością mogę odnaleźć konkretne zdjęcia. 

Czego potrzebujemy do wykonania albumu ? 

• dwie tekturki w formacie A4,
• czarne kartki również w formacie A4 (najlepiej, aby były grubsze niż standardowe kartki),
• kółeczka do albumu, 
• ozdobny papier,
• drewniane elementy,
• nożyczki, klej, dziurkacz, 
• dodatkowo : farby, gąbeczka i biała kartka.

Jak własnoręcznie zrobić album ? 

Zaczynamy od wykonania bazy naszego albumu. Dwie tekturki posłużą nam jako pierwsza i ostatnia strona albumu. Na krótszym boku tekturek dziurkaczem tworzymy trzy otwory. Ważne, aby otwory były w tych samych miejscach. Najlepiej wykonać otwory najpierw w jednej tekturce, a następnie umieścić gotową tekturkę na drugą i za pomocą ołówka zaznaczyć miejsca otworów.

Tę samą czynność musimy wykonać na czarnych kartkach, które będą umieszczone w środku albumu. To ile stron będzie miał album zależy tylko od Was. W każdej chwili możesz dołożyć dodatkowe strony. 

W albumie zamierzam umieścić zdjęcia wykonane od listopada do lutego, dlatego zdecydowałam się na zrobienie okładki nawiązującej do zimy. Jednak to jak będzie wyglądać okładka, zależy wyłącznie od waszej inwencji twórczej.

Tylną tekturkę zdecydowałam się stworzyć w jednym kolorze, dlatego przykleiłam do niej jednolity, niebieski papier. Na przednią stronę przykleiłam ozdobny papier w zimowymi akcentami. Pamiętaj, aby przed przyklejeniem papieru wykonać w nim otwory za pomocą dziurkacza.

Nie przycinałam od razu papieru, dlatego pozostałą część zagięłam i przykleiłam do tylnej części tekturki, a następnie nieestetycznie wyglądającą tylną stronę zakleiłam białą kartką.

Na okładce albumu umieściłam również drewniany napis i ramkę. Początkowo zamierzałam przykleić je bezpośrednio na ozdobny papier, ale ostatecznie dodałam jeszcze kwadratowe tło, które wykonałam, malując białą kartkę farbą akwarelową.

Na koniec całość spięłam za pomocą metalowych kółeczek.

Tworzenie albumów to dla mnie ogromna motywacja do regularnego robienia zdjęć, a przede wszystkim do ich wywoływania systematycznie.  Własnoręcznie zrobiony album to także idealny prezent dla bliskich. 

Podoba Ci się mój pomysł? Poślij go  dalej! 

Ściskam!