Od dawna szukałam plannera, który sprostałby moim oczekiwaniom. Zawsze czegoś mi brakowało. Z reguły plannery układane są tak, aby wszyscy znaleźli w nich coś dla siebie. A że każdy z nas ma inne wymagania to ciężko znaleźć planner idealny.
Kiedy korzystałam z gotowego kalendarza zazwyczaj albo zostawało mi sporo wolnego miejsca, albo rozpisywałam się tak, że było go za mało. Mimo pozornego planowania coraz częściej gubiłam się w swoich notatkach i nie realizowałam wcześniej ustalonych zadań. Przez co korzystanie z plannera zaczęło mi trochę przeszkadzać. Czułam, że nie wykorzystuje jego możliwości.
Początkowo nie brałam pod uwagę możliwości prowadzenia Bullet Journala, nie oszukujmy się, uważałam to po prostu za stratę czasu. Pierwszym miejscem, w którym szukałam inspiracji, był Pinterest i to był mój największy błąd. Możecie tam znaleźć ogromną ilość zdjęć BuJo prowadzonych z największą starannością, rysunki niczym spod ołówka doświadczonego grafika czy ilustratora, tabelki dopracowane w każdym najmniejszym szczególe.
Co to takiego ten Bullet Journal ?
Bullet Journal to sposób notowania, planowania, metoda pozwalająca uporządkować nasze zapiski. Sam autor, Ryder Caroll stawia na prostotę i efektywność, pozostawia nam wolną rękę w jego prowadzeniu. Głównym celem jego używania jest realizacja naszych potrzeb i lepsza organizacja zaplanowanych działań.
Dla kogo jest Bullet Journal ?
Dla każdego ! Bullet Journal tak naprawdę nie posiada jednej konkretnej definicji. Twórca pozostawia nam wolną rękę w sposobie jego prowadzenia. To od Ciebie zależy czy stanie się on Twoim kalendarzem, plannerem czy skarbnicą ważnych wspomnień, planów, o których nie chciałabyś zapomnieć. A może to wszystko połączysz w jedną, spójną całość.
Jeśli jesteś osobą, która lubi notowć, prowadzić różnego rodzaju listy, zapisywać zadania do zrobienia, spisywać swoje plany to, tak naprawdę doskonale wiesz, na czym polega prowadzenie Bujo. Wystarczy to wszystko zawrzeć w jednym miejscu.
Co potrzebujesz, aby zacząć prowadzić BuJo ?
Na sam początek wystarczy ci jedynie notes, długopis, linijka i ewentualnie cienkopisy, jeśli nie lubisz czarno-białego zapisu. Nie musisz od razu inwestować i wydawać ogromnych sum na naklejki, zakreślacze czy ozdobne taśmy. Z czasem odkryjesz, czego ci brakuję i zadecydujesz, w jakiej formie będziesz prowadzić swój BuJo.
Od czego zacząć ?
Przede wszystkim od ustalenia swoich potrzeb. Zastanów się czego, tak naprawdę potrzebujesz. Pragniesz stworzyć miejsce, w którym zgromadzisz wszystkie swoje kolekcje, a może potrzebujesz miejsca na listę ciekawych pozycji do przeczytania i obejrzenia ? Uwielbiasz planować, a wszystkie ważne wydarzenia i rzeczy do zrobienia zapisujesz na karteczkach lub w przypadkowym zeszycie ? Niestety karteczki nagle gdzieś znikają w niewyjaśnionych okolicznościach, a ty głowisz się, co było na nich zapisane ?
Dlatego pierwszym i najważniejszym krokiem do stworzenia BuJo, który będzie dla nas idealny, jest nakreślenie, co powinno się w nim znajdować. Pierwsze tygodnie jego użytkowania na pewno będą pasmem prób i błędów. Nie obawiaj się tego! Testuj nowe ułożenia tabelek, list i kalendarium aż odkryjesz rozwiązanie idealne. Za to właśnie uwielbiam Bullet Journal – za multum możliwości. Nie muszę od razu planować, jak będzie wyglądać każda jego strona. Z czasem uzupełniam go o kolejne notatki i potrzebne zbiory.
Jestem ciekawa, co myślicie o prowadzeniu Bullet Journal, który ostatnio stał się bardzo popularny ? Ja mimo tego, że dopiero zaczynam swoją przygodę z jego prowadzeniem, już widzę pierwsze pozytywne efekty. Koniecznie dajcie mi znać czy interesuje Was taka tematyka- chętnie przygotuję więcej wpisów ! Może nawet odważę się pokazać Wam więcej stron z mojego Bujo.
Uściski !
Edyta