Mam wrażenie, że w tych całych przygotowaniach do Świąt zapominamy o małych gestach, które wywołują radość na twarzy drugiego człowieka. W ten weekend zarezerwowałam sobie dosłownie chwilę, aby wykonać kartki, które powędrują do moich najbliższych, z którymi nie będę mogła spotkać się w te Święta.

Czy jest tutaj jeszcze ktoś, kto wysyła kartki świąteczne ?


Potrzebujesz :

  • ozdobny papier, kartki,
  • szablon (do pobrania TUTAJ)
  • brokat
  • wstążki
  • nożyczki
  • taśmę i klej

Jak wykonać świąteczną kartkę ?

Z ozdobnego papieru wycinamy prostokąt o wymiarach 25 cm x 15 cm i składamy go na pół.

Za pomocą ozdobnych nożyczek z czerwonego papieru wycięłam mniejszy prostokąt (11 cm x 14 cm), który przykleiłam z przodu kartki jako tło. 

W sklepie papierniczym znalazłam piękny wytłaczany papier. Wycięłam z niego prostokąt o wymiarach 10 cm x 13,5 cm. 

Czas przejść do najważniejszej części kartki, czyli bombki.

Drukujemy szablon [KLIK]. Mamy do wyboru dwie opcje przyklejania kolorowych pasków. Wybieramy, która opcja podoba się nam bardziej i do dzieła!

Mniej więcej na środku przy użyciu cyrkla na wewnętrznej stronie wytłaczanej kartki narysowałam koło, które następnie wycięłam. Pamiętaj, że otwór musi być tej samej wielkości co wybrany szablon. 

Do wewnętrznej strony taśmą przyklejamy szablon w taki sposób, aby w otworze było widać cyfry, gdy odwrócimy kartkę na drugą stronę. Wycinamy paski w dowolnym kolorze o szerokości ok.2 cm. Śmiało możemy łączyć kolory i wzory. Mocujemy klejem kolejne paski, zakrywając miejsca z numerami, zaczynając od 1.

Ostatni element do przyklejenia to kwadrat o wymiarach 3.5 x 3,5 cm. Moja bombka jest w klasycznych świątecznych barwach, dlatego zdecydowałam się ostatni element posypać brokatem.

W górnej części bombki dodałam również brokatową zawieszkę i mini kokardkę, Jeśli nie wiesz, jak szybko wykonać kokardkę zobacz obrazkową instrukcję poniżej.

Pozostał jeszcze do wykonania świąteczny napis i życzenia płynące prosto z serca. To już ostatni moment na wysłanie kartek bez obawy, że nie dotrą na czas. Nie ma na co czekać! 

Ściskam!