Maj nie był dla mnie łaskawy. Początkiem miesiąca zaskoczyła mnie zimowa pogoda, która mocno osłabiła moją motywację i chęci do działania. Mimo to udało mi się zrealizować największy cel na ten miesiąc - skończyć remont sypialni. Zniknęły mocne kolory, teraz jest szaro, czysto i przejrzyście - tak jak lubię! Nie sądziłam, że tak niewielkie zmiany, jak kolor ścian, mogą w tak dużym stopniu odmienić moje samopoczucie. Teraz pozostał mi tylko wybór dodatków, ale to[...]